| | | |
|
ANONIM
(ROBERT PREISNER) | 2003-08-20, 19:48 Gdańskie kontrasty-Jak się znalazłem w Gdańsku?
|
| | | |
|
ANONIM
(Kamus) | 2003-08-20, 21:07 Gdańskie kontrasty-Jak się znalazłem w Gdańsku?
Gratuluję czasu i artykułu .Wojtek jesteś Q Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Biegły) | 2003-08-21, 09:32 Gdańskie kontrasty-Jak się znalazłem w Gdańsku?
Cholera jestem w pracy, artykuł ciekawie się zaczynający, zaraz go drukuję i przeczytam w domu |
|
| | | |
|
ANONIM
(Admin) | 2003-08-21, 13:51 Gdańskie kontrasty-Jak się znalazłem w Gdańsku?
Super się czytało, zwłaszcza jak przypominała mi się trasa tego maratonu - od kilku lat już nie byłemw Gdańsku. Też czytam w pracy, szef sie może nie dowie :-) |
|
| | | |
|
ANONIM
(Autor.) | 2003-08-21, 14:31 Gdańskie kontrasty-Jak się znalazłem w Gdańsku?
Admin.- Ciekawe kto zamieszczał ten artykuł? Myślałem, że przejedzie się po nim cenzura, a tu miła niespodzianka, przeszedł w całości.
Autor. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Marcin70) | 2003-08-21, 23:03 gratuluję
patrząc po Twoich wynikach - nie mam w tym roku żadnych szans, żeby się z Tobą zmierzyć. A Wiesiek przegrał z Dziekońskim o 20 albo 30 sekund. Qrcze, chciałbym zobaczyć tę walkę na ostatnich metrach. |
|
| | | |
|
ANONIM
(HENRYK WITT) | 2003-08-23, 16:57 Gdańskie kontrasty-Jak się znalazłem w Gdańsku?
Uczestniczylem jako asysta rowerowa mojej dzielnej zony Grazyny i spotkalem na trasie autora.Jak zwykle sympatycznie usmiechnietego.Gratuluje sponsorowi takiego zawodnika.Do zobaczenia na Maratonie Old Spice-Warszawa. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(wojtek G) | 2003-08-23, 20:48 Gdańskie kontrasty-Jak się znalazłem w Gdańsku?
Panie Henryku, dziękuję za ciepłe słowa. Pani Grażyna wykręciła również bardzo dobry czas, a więc asysta rowerowa i dodawanie otuchy się przydało. Widziałem pana kilka razy na trasie, szczególnie gdy przebiegaliśmy przez Sopot. Pytał pan, gdzie podziałem kapelusz? Żonie pogratuluję w Warszawie osobiście. Przypominam jednak, co nam pan obiecał w Szczytnie. Deklarował pan rozpoczęcie treningów i dołączenie do nas. Zapraszamy i trzymamy za słowo. Wojtek G. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Henryk Witt) | 2003-08-26, 10:55 Gdańskie kontrasty-Jak się znalazłem w Gdańsku?
Slowo jest slowem i tylko jakis kataklizm moglby mi uniemozliwic start w Warszawie.Jestem wraz z Grazyna na lisce startowej,startowe oplacone,nocleg zarezerwowany przychylnosc startujacych zapewniona wiec spokojnie przygotowuje sie na to swieto.Tak wiec do zobaczenia. |
|
| | | |
|
ANONIM
(W.G.) | 2003-08-26, 12:44 Witamy następnego debiutanta.
No tego się nie spodziewałem.Od razu z grubej rury i na głębokie wody.Brawo Henryku.Teraz kolejność się odwróci i to na pani Grażynie spocznie podawanie debiutantowi (mężowi) przez smoczek picia na trasie. Chyba, że Witt to samorodny talent i już na starcie pokaże żonie plecy.Całe szczęście, że będę mógł się z bliska przyjrzeć jak to się skończy.Do zobaczenia w Warszawie, a pani Grażyna niech już zabiera się za gotowanie makaronu na rodzionne Pasta-party. |
|