Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [10]  PRZYJAC. [80]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
sobek
Pamiętnik internetowy
Zawsze jak gdzieś szedłem, to biegłem.

Bartłomiej Sobecki
Urodzony: 1980-05-25
Miejsce zamieszkania: Łódź
412 / 414


2011-11-05

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Biegowy oszust (czytano: 1483 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://biegampolodzi.pl/newsy/biegowe-oszustwo

 

W drugi weekend września odbył się Bieg Solidarności w Jedliczach koło Łodzi. Impreza ciesząca się dużym zainteresowaniem uczestników i kibiców, będąca jednocześnie ostatnią wchodzącą do Grand Prix Arturówka. Zgodnie z regulaminem cyklu organizowanego przez KB Arturówek Łódź, żeby zostać sklasyfikowanym trzeba wystartować w minimum czterech imprezach – szczegółowy wykaz biegów można znaleźć na stronie www.kbarturowek.pl. Dla zwycięzców poszczególnych kategorii organizatorzy przygotowują co roku pamiątkowe statuetki. Pewnie zastanawiacie się czemu piszę o rzeczach, które są istotne na początku cyklu, a nie na jego końcu, w dodatku na dwa dni przed uroczystym podsumowaniem Grand Prix Arturówka?
Sprawa jest dość przykra, w mojej ocenie dla wszystkich uczestników imprez biegowych na Ziemi Łódzkiej, a może nawet w kraju, ponieważ jeden z uczestników posunął się do OSZUSTWA. Zawodnik, o którym piszę, miał szanse wygrać w uczciwej walce jedną z klasyfikacji wiekowych w GP Arturówka. Postanowił jednak wystartować osobiście w Maratonie Wrocławskim, a w Jedliczach podstawić za siebie kolegę, który odebrał jego numer startowy, podpisał oświadczenie za „przyjaciela”, a następnie wystartował podszywając się za niego i tym samym pomógł mu wygrać kategorię wiekową. Nie wiem czym kierowała się ta osoba, żeby posunąć się do takiego kroku, ale podejmując decyzję o oszustwie musiała mieć świadomość o konsekwencjach jakie ono za sobą niesie. Dodać należy, że dokonał tego człowiek, który z łódzkim bieganiem związany jest od lat, mógł być brany jako przykład wytrwałości w dążeniu do założonych sobie celów, pasjonat biegania, kolega z biegowych tras. Niestety dla „sławy” posunął się o krok za daleko. Według mnie oszukał Nas wszystkich, nie tylko osoby startujące w Jedliczach, ale całe środowisko biegowe.

cały tekst w linku powyżej.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
Januszz
08:24
Admin
08:06
platat
08:03
fit_ania
07:58
Andrzej.
07:55
crespo9077
07:49
szan72
07:35
pvlpl
07:31
martinn1980
07:06
VaderSWDN
06:32
Jorgen P..
06:27
jaro109
06:20
kos 88
05:13
biegacz54
04:50
Henryk W.
04:10
Deja vu
03:41
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |