Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [26]  PRZYJAC. [123]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
paulo
Pamiętnik internetowy
moja radość-bieganie

Paweł Kasierski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Poznań
348 / 355


2022-01-18

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Leśne kąpiele (czytano: 1269 razy)

 

Trochę ciepła i odwilży i znowu można było poczuć smak wiosny. Już nie mogę się doczekać, kiedy minie czas mrozów. Powiew cieplejszych mas powietrza jest dla mnie jak ukojenie duszy :) Wtedy, jak mam możliwość, szybko mknę do lasu :)

W Japonii jest taka fajna forma terapii z naturą – napawanie się leśną atmosferą. Chodzi o jak najpełniejsze dostosowanie się do naturalnego otoczenia. Jeden z głównych nawyków kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie średnia długość życia jest największa na świecie. Można się zatem dużo uczyć od nich.

Leśne kąpiele w weekend w plusowej temperaturze były balsamem dla duszy i ciała. Fajnie było użyć wszystkich zmysłów, aby poczuć wiatr na swojej skórze, a w uszach usłyszeć szelest drzew. Prawdziwe szczęście, prawie za darmo i jeszcze u boku pięknej, czarnej Sympatii :)

Cudowna jest przyroda o każdej porze roku, a dla mnie najpiękniejsza jest taka, gdy nie jest mi zimno :) Wystarczy już lekkie ciepło, takie jak było w Nowy Rok, czy w ostatni weekend :) Biegając, fajnie wtedy czasami zapatrzeć się w przebłyski słońca lub… czyjeś oczy przebiegające obok :) Zazwyczaj wszystkie są nietuzinkowe, błyszczące, z iskierką walki z samym sobą :) Warto zatem czasami wyjść z domu i „polecieć” własną drogą i swoim tempem.

Powoli też trzeba wziąć kalendarz biegowy i czymś go wypełnić. Gdzieś tam na horyzoncie widać już powoli jakieś zawody wiosną; to półmaraton, to jakiś mały triathlon, tudzież dyszka. Będzie znowu fajnie spotkać się i na starcie i na mecie. Oby nikt i nic nam nie przeszkodziło, bo byłoby bardzo smutno. Szkoda tylko, że to wszystko tak drożeje :(

Póki co, dobrze jest czasami wyjść z domu na leśną, bądź miejską ścieżkę i pobiegać. Forma wiosną sama nie przyjdzie :) Ważne, by PM10 i PM2,5 były na zielono lub jasnozielono. Wtedy i duch i ciało jednocześnie zażywają kąpieli uzdrawiającej :)




- na zdjęciu w miniony weekend z czarną Sympatią (Sansą) w drodze na leśną kąpiel :)


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Henryk W. (2022-01-21,18:42): Idzie ku dobremu, dzień już około 50 minut dłuższy od najkrótszego w roku. Alleluja i do przodu. :) :)
paulo (2022-01-22,18:05): Heniu, miło, że jesteś🤗 Pozdrawiam
aspirka (2022-01-30,18:01): Tak! Cudownie jest się zanurzyć w leśnej otchłani, sama staram się jak najczęściej korzystać z takich "kąpieli", balsam dla duszy i ciała za free:-)
paulo (2022-01-31,08:50): Rzeczywiście, fajnie mieć takie hobby za free :)







 Ostatnio zalogowani
Admin
06:40
jaro109
06:30
biegacz54
04:44
Jerzy Janow
03:50
kos 88
23:48
marczy
22:53
rolkarz
22:49
Wojciech
22:17
szczupak50
22:13
fit_ania
22:10
Namor 13
22:05
kubawsw
21:51
42.195
21:16
Hari
20:59
batoni
20:52
aga74
20:32
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |