2012-10-13
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| pierwszy terning... (czytano: 1312 razy)
Trudno to nazwać treningiem, ale udało mi się wznowić w dniu wczorajszym bieganie. Nie było łatwo, przerwa 8 tygodniowa oraz operacja zrobiła swoje, czułem to już na drugim kilometrze, jak mnie zatyka, jak gorzej mi się oddycha. Nogi też nie szły jak kiedy¶. Pierwszy raz to przeżyłem, ale my¶lę że powrót do pełnej dyspozycji nie będzie aż tak długi. Wczoraj przebiegłem lekkim tempem 5 km, oczywi¶cie mógłbym więcej, ale nie chciałem się forsować. Jutro kolejne wyj¶cie na odrobinę dłuższy bieg.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Dawid KKB (2012-10-13,19:27): Pocz±tki zawsze s± trudne. Też po dłuższej kontuzji zaczynałem jak Ty :)
Powrót do mocnej formy to tylko kwestia czasu :) daniel1981 (2012-10-13,21:33): mam nadzieję, że to kwestia czasu. Aż dziw bierze, że kondycja tak szybko ulatuje...szok
|