Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [21]  PRZYJAC. [21]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Viper
Pamiętnik internetowy
TRIATHLON to co lubię !!!

Wojtek Przygoda
Urodzony: 1971-03-25
Miejsce zamieszkania: Rzeszów / Tarnów

Liczba wpisów - 165
2015-07-16
1/4 IRONMAN - RADŁÓW 12.07.15 (czytano: 1123 razy)

Wstałem około 6 rano. Dla mnie to już nie spanie. Co dziennie wstaję o 4 na trening, więc 6 to już późno. Toaleta, śniadanko itp. Żonka z córcią Olką też się szykują. Pogoda zapowiada się przepiękna, więc i chęci większe, zwłaszcza dla moich dziewczyn, dla których 6 rano to jeszcze dobre spanie. Na szczęście Radłów to jakieś 20 kilometrów od Tarnowa, wiec nocleg gratis u dziadków i w zasadzie zero...

2015-05-11
70 km, czyli II Ultramaraton Podkarpacki za nami... (czytano: 1387 razy)

Wstałem dość wcześnie bo o 3 rano by się spokojnie przygotować do harówki na cały dzień. Pogodę zapowiadali średnią. Na początek ładnie ciepło i słonecznie, potem miało być załamanie pogody. W efekcie nie było... Cały dzień pięknie i słonecznie. Poranna toaleta, kawka mała kromeczka z kotletem i banan. Plecak wypchany po zęby: batony, żele, izo itp. Ja zwarty i gotowy. Na starcie stawiłem się ja...

2015-04-13
VIII PÓŁMARATON RZESZOWSKI 12.04.15 (czytano: 1035 razy)

Cóż... nowy sezon, nowe starty i nowe gole. W zeszłym roku była życiówka w czasie poniżej 1:50, czyli 1:49:04. Plan był ambitny czas poniżej 1:45 a tempo 5:00. Pogoda w tygodniu poprzedzającym był iście wiosenna słoneczko i temperatury do 20 stopni. W dniu startu, czyli w niedzielę delikatnie się pochmurało i zapowiadali przelotne deszcze i burze. Na starcie stanęło ponad 1000 osób. Całkiem sporo...

2014-11-01
Relacja z II Maratonu Rzeszowskiego (czytano: 1110 razy)

Start odbył się w niedzielę o godzinie 9:30. Nie ukrywam, że po ostatnim szaleństwie na TATRAMAN-ie odpuściłem nieco treningi tz. zmniejszyłem nieco jednostki i czas treningu, więc wybiegania za bardzo nie było. Pogoda jak nigdy cały tydzień pochmurno i zimno, a w niedzielę SŁONECZKO i CIEPEŁKO ! Dzień wcześniej rano miałem małe wybiegano tak na 12-14 km, lajtowo bez obciążeń itp. Na start pojec...

2014-09-05
TATRAMAN czyli… EXTREME TRIATHLON PL (czytano: 1094 razy)

Cóż jest poniedziałek 1 września 2014 roku. Siedzę w pracy i zastanawiam się co napisać o moim ostatnim starcie w Tatraman. Tym razem pojechałem w piątek sam, to znaczy zawiozłem córcię do Babci i wsiadłem w auto i ruszyłem do Niedzicy nad zalewem Czorsztyńskim. Trasę dość dobrze znam bo byłem tam już 3 razy w sąsiedniej wiosce Frydmanie na 1/4 IM Pogoda piękna, choć zapowiadali na jutro przelotne...

2014-08-19
POLSKAMAN czyli... Wolsztyn i 226 km ! (czytano: 1361 razy)

Cóż… siedzę sobie teraz w pracy i tak sobie myślę od czego zacząć ? Może od początku. Ostatni taki dystans robiłem w 2012 w Borównie i wykonałem zadanie w czasie 14:11 h. Pomyślałem, że najwyższy czas sprawdzić się ponownie na „królewskim dystansie”. Zapisałem się oczywiście końcem grudnia 2013. Trenowałem oczywiście głównie pod kontem wytrzymałościowym, ale też przebieżki...

2014-07-11
Stało się... (czytano: 2213 razy)

Moja PRINCIPIA na kołach 26 już nieźle mi się wysłużyła. Zrobiłem przez ostatnie cztery lata kilka dobrych tysięcy kilometrów. Czas było coś zainwestować. Pojechałem z nią na przegląd i okazało się że suport do wymiany, opona tylnia również. Wszystko było by ok., ale… moja strzała ma jakieś 15 lat !!! A do tego części niet :-( To znaczy może by coś zrobił, tu posztukował, tam załatał, albo z...

2014-07-03
V FRYDMAN TRIATHLON (czytano: 3104 razy)

Przygotowania do startu przebiegły pozytywnie to znaczy zrzedłem z wagi o jakieś 7 kg, całą zimę męczyłem spinning i nieco treningu ze zmienną prędkością. Czyli standard :-) Pogodę zapowiadali fajną ciepło jakieś 25 stopni i słońce z obłoczkami zanikającymi. Wiedziałem, że na starcie spotkam tam Romka i Darka z Rzeszowa i będzie można z kim pogawędzić o tym i tamtym. W sobotę po pracy zapakowałem ...

2014-06-24
Chwila oddechu… (czytano: 1016 razy)

Tytuł nie oznacza, że nie trenuję a... po prostu mam chwilę czasu na naskrobanie paru słów :-) Praca, trening, praca... nic nowego cały czas staram się zrobić tak by wszystko pogodzić. Powiem szczerze połączenie 5-6 treningów w tygodniu, diety, pracy i jeszcze gdzieś muszę znaleźć czas dla moich dziewczyn (żonki i dwóch córek Mai i Oli) to mistrzostwo świata ! Ale nie narzekam, jakoś daję radę :P ...

2014-04-09
Test na Półmaratonie Rzeszowskim... (czytano: 1308 razy)

Cóż, na wstępie napiszę o naszych prognozach pogody, gdzie wszystko to „babka na dwoje wróżyła” Trzy dni przed startem zapowiedzi były optymistyczne, zero chmur i temperatura około 17 stopni, w miarę upływu czasu zmiana szła szybko. Tak, że w niedzielny poranek kiedy miał być bieg już padał sobie deszczyk i temperatura nie zachęcała do wychodzenia z domu. Dzień wcześniej oczywiście ode...


ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA





 Ostatnio zalogowani
biegacz54
04:44
Jerzy Janow
03:50
kos 88
23:48
marczy
22:53
rolkarz
22:49
Wojciech
22:17
szczupak50
22:13
fit_ania
22:10
Namor 13
22:05
kubawsw
21:51
42.195
21:16
Hari
20:59
batoni
20:52
aga74
20:32
jantor
20:32
Andrea
20:23
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |