Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [29]  PRZYJAC. [184]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
skawka
Pamiętnik internetowy
SPORT - RADOŚĆ ŻYCIA

Anna Skalska
Urodzony: 1980-02-10
Miejsce zamieszkania: Bytom

Liczba wpisów - 98
2015-08-02
UWAGA NA OSY !!! (czytano: 1290 razy)

Uwaga na osy!!!... małe stworzonko o zabarwieniu czarno-żółtym, mierzące ok 10-20 mm – może uczynić tak wiele szkód. Od niewielkiego ukąszenia do wielkiej tragedii.

Zwykle spotkanie kończy się nie groźnie, machamy, odganiamy albo zabijamy… Póki osa sobie lata i nie czuje zagrożenia nic nam nie grozi… Zazwyczaj bitwa, albo nieuwaga kończy się na niewielkim ukąszeniu, problem p...


2014-12-21
Pierwszy start zaliczony (czytano: 1012 razy)

Pierwszy start po porodzie zaliczony :-) Długo się zastanawiałam nad startem,… planowałam pierwsze zawody na marzec, niestety to było silniejsze ode mnie.
Strzelce Opolskie blisko, fajna impreza, płaska i przyjemna trasa – to wszystko zadecydowało, że jednak wystartowałam. Pojechałam z myślą przebiegnięcia i sprawdzenia swoich możliwości. Plan przedstartowy miał na celu przebiegnięci...


2014-12-14
Szczęśliwa, że już mogę biegać :-) (czytano: 1096 razy)

Marszobiegi w końcu zamieniłam na bieg ciągły… nie było łatwo, bo kondycja spadła. Bieganie w tempie 7 minut na początku kosztowało mnie wiele wysiłku. Miałam wrażenie, że dopiero zaczęłam przygodę z bieganiem, a ja przecież mam 16 lat stażu (sporo… sama jestem zaskoczona, że już tyle czasu minęło odkąd zaczęłam biegać). No cóż.. trzeba było jakoś zacisnąć zęby i stopniowo walczyć ze ...

2014-11-13
marszobieg - kolejny etap treningu (czytano: 1151 razy)

Kolejnym etapem mojego powrotu do formy była zmiana nordic walking na marszobiegi. Początkowe treningi wyglądały w ten sposób, że najpierw zaczynałam od marszu z kijami (1 km), później 1 km truchtu, znowu marsz z kijami i truchcik, i tak przez ok. 7 km. Moje truchtanie z początku było bardzo, ale to bardzo wolne, prawie 9 min na km. Czułam się jak biegający słonik,... kondycyjnie było wszystko ...

2014-11-02
Powrót do treningów... (czytano: 3562 razy)

Od ostatniego wpisu minęło trochę czasu… moja aktywność w ostatnim miesiącu ciąży nieco się zmieniła, a mianowicie nordic walking zmieniłam na zwykły marsz, a właściwie spacerki z psem. Postanowiłam, że ostatnie tygodnie przed porodem poświęcę się delikatnej, spokojnej aktywności, po to, by odpocząć przed wielkim dniem. W 9 miesiącu przeszłam ok. 100 km, średnio po 4 km dziennie, mała aktywn...

2014-08-22
Moc Arbuza (czytano: 3854 razy)

Ostatnio przeczytałam bardzo fajny artykuł na temat arbuza, min. że jest to owoc przyjazny sportowcom, ale może zacznę po kolei.
Arbuz zawiera aż 92% wody, jest smaczny oraz niezwykle orzeźwiający i doskonale gasi pragnienie, bogaty w przeciwutleniacze, które pomagają chronić organizm przed rozwojem chorób nowotworowych, działa moczopędnie, dlatego poleca się go w infekcjach układu moczowego. Wpł...


2014-08-01
Aktywność ruchowa łagodzi a nawet niweluje dolegliwości ciąży (czytano: 3392 razy)

Aktywność ruchowa łagodzi, a nawet niweluje dolegliwości ciąży – przynajmniej w moim przypadku. Od początku ciąży nie męczyły mnie żadne dolegliwości pierwszego ani trzeciego trymestru, gdyby nie podstawowy objaw, w życiu bym nie przypuszczała, że będę mamą. Kolejne miesiące mijały, a dolegliwości brak – nawet smaków nie miałam, moja ciąża jest odwrotnością wszystkiego o czym piszą. Je...

2014-07-07
Turystyka górska w ciąży (czytano: 1838 razy)

Turystyka górska w ciąży, czemu nie (oczywiście jeśli nie ma przeciwwskazań), byle z głową i nie na dużych wysokościach, ponieważ duże zagrożenie, stanowi zmniejszone stężenie tlenu w powietrzu, a trzeba pamiętać, że kobieta w ciąży oddycha za dwie osoby i potrzebuje więcej tlenu.
Będąc w 31 tygodniu ciąży, Mąż zrobił mi małą niespodziankę, a mianowicie wieczorem zaproponował mi wyjazd do Rabki ...


2014-06-27
jest nas coraz więcej :-) (czytano: 3199 razy)

Będąc na treningu – jeśli można to tak nazwać… nasunęła mi się mała refleksja, a mianowicie odkąd biegam liczba osób biegających po lesie diametralnie się zwiększyła. Pamiętam kiedy zaczynałam przygodę z bieganiem po lesie - biegałam ja i moi rodzice oraz kilku pasjonatów biegania, których można było policzyć na palcach. Biegało bardzo mało osób, czasem ktoś przejechał na rowerze, a o ...

2014-06-18
jestem nałogowcem biegania... (czytano: 1260 razy)

Zdecydowanie jestem nałogowcem biegania… bez dwóch zdań. Mimo, że zastąpiłam bieganie – marszem z kijami to i tak odczuwam brak tego co kocham. Za każdym razem gdy widzę biegającą osobę odczuwam nadmiar siły i energii, żeby biec. Czuję, że mogę,… nosi mnie, rozrywa energia… z tyłu ktoś mnie pcha. Brakuje mi tego… Do tego stopnia jestem nałogowcem, że bieganie śni mi s...


ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA





 Ostatnio zalogowani
benek
12:04
fit_ania
11:56
Rychu67
11:39
arco75
11:34
Śmigło
11:09
zbyszek220958
10:57
waldbork
10:37
lordedward
10:00
krych26
09:50
Wojciech
09:33
witold.ludwa@op.pl
09:12
cinekmal
08:51
maratonek
08:40
mariuszkurlej1968@gmail.c
08:39
akrass
08:24
platat
08:23
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |