2014-01-07
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Nowy rok - nowy cel (czytano: 1183 razy)
Rok 2013 był udanym biegowo rokiem. Pomimo kontuzji, któr± odniosłem na pocz±tku lipca i która wykluczyła mnie z biegania na 2 miesi±ce. Zrobiłem biegiem 2091 kilometrów, zorganizowałem wraz ze STOPˇ kilka biegów, spróbowałem biegów na orientację - Główczyce, Luzino i Koszalin, z czego dwa ostatnie noc±. Zrobiłem życiówkę w maratonie i na dyszkę. Nareszcie odwiedziłem Tarnicę i Halicz. Wystartowałem w 29 zawodach, w tym raz w nordic walking i raz w wyciskaniu sztangi leż±c w Damnicy. Dużo tego...
W 2014 planuję nadal bawić się bieganiem i aktywno¶ci± fizyczn±. Siłownia, hala, rower, pływanie. Najbardziej chcę ukończyć triathlon. Najsłabiej wypadam w pływaniu z braku odpowiedniej techniki w stylu dowolnym więc będę chciał przepłyn±ć dystans stylem klasycznym, a potem nadrobić trochę rowerem i biegiem. Gdzie jeszcze nie wiem ale co¶ się na pewno znajdzie. No i biegać na swoim przyzwoitym poziomie. A może troszeczkę lepiej...
A wczoraj po 2 latach przerwy przyszedł czas na morsowanie. Tym razem z Borem - woda 3"C, powietrze 0"C. Było rze¶ko!
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |