2010-05-17
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| „CZARODZIEJSKA GÓRA” JEDLINA-ZDRÓJ, 16.05.2010r. (czytano: 1298 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://www.biegigorskie.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=506:pomaraton-czarodziejska
PÓŁMARATON „CZARODZIEJSKA GÓRA” JEDLINA-ZDRÓJ, 16 maja 2010r.
BIEG GÓRSKI - styl anglosaski.
Jedlina-Zdrój jest miastem uzdrowiskowym, położonym na Pogórzu Wałbrzyskim w dolinie górskiej na wysokości 500-600 m n.p.m. pomiędzy pasmem Gór Wałbrzyskich i Gór Sowich.
Z trzech stron miejscowość otaczają zalesione stoki wzgórz: Rzepiska, Mniszego Lasu, Kobieli Leśniaka i najwyższej Borowej (854 m n.p.m.). Dolina otwarta jest od południa i południowego wschodu, dzięki czemu zazwyczaj osłonięta jest od ostrych wiatrów, ma łagodniejszy klimat i większe nasłonecznienie niż okoliczne miejscowości. Niestety, zazwyczaj nie znaczy zawsze i w tą właśnie lukę trafiły chyba dzisiaj wszystkie chłodne wiatry. Na szczęście przegoniły one deszczowe chmury, z których jeszcze wczoraj padał tutaj deszcz. Bieg zaliczany do punktacji MONTRAIL - LIGI BIEGÓW GÓRSKICH rozegrany został na dwóch pętlach na dystansie 21.1 km (kat. S) i 10,5 km (kat. I) bieg oraz Nordic Walking.
Bieg odbył się ze startem i metą usytuowaną na terenie kompleksu Sportowo-Rekreacyjnego w Jedlinie-Zdroju. Dodatkowych kibiców przysporzyli nam nieoczekiwanie kibice zgromadzeni na trybunach miejscowego stadionu. Tuż przed rozpoczęciem meczu B klasy wałbrzyskiej Jedlina-Zdrój z Zagłębiem Wałbrzych, przebiegliśmy rundę honorową wokół boiska piłkarskiego niczym chip liderki przed meczem futbolowym. Na szczęście oprócz swoich drużyn kibicowali także i nam, a mieli do tego kilka okazji gdyż dwa razy przebiegaliśmy w bliskim sąsiedztwie trybun.
Trasa biegu bardzo atrakcyjna i urozmaicona, a zarazem wymagająca. Najtrudniejszy to pierwszy odcinek trasy, która wznosi się tutaj dość stromo, lecz po pokonaniu Dłużycy (590m) i Kamiennej (631m) oraz przekroczeniu granicy ok. 5 km, trasa pozwalała na chwilę oddechu aż do Parku Linowego. Stąd jeszcze tylko dwa podejścia i ostatnie ok. 1,5 km zbiegu, plus płaski odcinek do mety. Zdaniem większości startujących, z którymi rozmawiałem trasa bardzo przypadła do gustu pomimo niekorzystnych warunków pogodowych. Na pogodę jednak nie ma rady. Tym, którzy twierdzą, że, dodatkowym czynnikiem mającym wpływ na moją ocenę miało towarzystwo Marioli Konowalskiej, której towarzyszyłem niemal przez całą trasę, muszą przyznać rację, choć próba dotrzymania jej kroku to już zupełnie inna bajka ;).. Dodatkowe plusy to dobre zabezpieczenie i oznaczenie trasy z trzema punktami odżywczymi. Zakończenie przeprowadzone dość sprawnie i szybko. Zamiast nieśmiertelnej zupy lub standardowej kiełbasy po biegu możemy posilić się smacznym makaronem z mięsem i tak bardzo w dniu dzisiejszym pożądaną - gorącą herbatą.
Podczas dekoracji nagrodzeni zostali zwycięzcy zarówno półmaratonu jak i biegu oraz konkurencji Nordic Walking na dystansie 10,5 km.
Szkoda jedynie, że przy stosunkowo wysokich nagrodach pieniężnych za zajęcie czołowych lokat w biegu głównym, w kategoriach wiekowych nagradzani zostali tylko zdobywcy pierwszych miejsc. Na osłodę w Tomboli rozlosowano wiele drobnych akcesoriów sportowych firmy ENERVIT oraz nagrodę główną w postaci wycieczki zagranicznej na Lazurowe Wybrzeże.
Niestety u mnie nadal pada..
Półmaraton – mężczyźni
1 SZCZEŚNIEWSKI MIŁOSZ LLKS OSOWA SIEŃ 01:14:01
2 PUT JANUSZ WROCŁAW 01:14:12
3 WOSIK DAN MONTRAIL CW-X TEAM 01:16:57
Półmaraton - kobiety
1 KONOWALSKA MARIOLA MONTRAIL CW-X TEAM 01:35:24
2 BALBUS ANNA MARATONYPOLSKIE.PL TEAM 01:40:49
3 WIESNEROVA LENKA SPARTAK POLICE N/METUJI 01:43:37
Dystans 10,5 km
1 KŁACZYŃSKI MATEUSZ - MONTRAIL CW-X TEAM 00:41:44
2 KOSZEWSKI MICHAŁ AZS PWSZ WAŁBRZYCH 00:42:21
3 HOLLY PIOTR MONTRAIL CW-X TEAM 00:43:54
1 JANKOWICZ AGNIESZKA TEMMPO WAŁBRZYCH 01:02:40
2 BUBEL ALINA WROCŁAW 01:17:21
3 BORDYCH MAŁGORZATA ŚWIAT MARATOŃCZYKA KOZUCHÓW 01:18:49
Nordic Walking 10,5 km
1 KUBICKI BERNARD LUBIN 01:15:38
1 FURTAK ANNA ULESIE 01:43:18
PS.
Jedlina-Zdrój zremisował na własnym stadionie z liderem rozgrywek - Zagłębiem Wałbrzych 3:3.
Więcej na www.biegigorskie.pl
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu
KRIS (2010-05-17,13:37): Szafar, Jedlina-Zdrój to inaczej Bad Charlottenbrunn :)
golon (2010-05-17,13:49): fajnie było się spotkać w Skawinie w sobotę ! a wczoraj biegałem w Krośnie 10.6km :)
KRIS (2010-05-17,14:11): Jasne, że fajnie ;) mam nadzieję, że spotkamy się też w Skotnikach :))
golon (2010-05-17,17:36): niestety nie będzie mnie w Skotnikach bo mam egzamin w szkole :( będę w sobotę w Częstochowie na dyszce
Szafar69 (2010-05-17,18:56): Koło Guttentagu w lesie jest miejscowość Charlottenthal. Możemy tam też pobiegać,bo trasy też są fajne...
|
