2008-04-06
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Kogo gonisz? (czytano: 597 razy)

zagadnęła wczoraj, widząc mnie biegnącą, znajoma.
Gonię życie- odparłam.
Co gonisz? Życie?
Co za bzdury opowiadasz?
Dodała jeszcze, ale już do siebie
No, ona to już kompletnie zbzikowała.
Tak, mam bzika.
Bzika na punkcie życia.
Bardziej zasadne byłoby pytanie
Przed czym uciekam?
Przed myślą, która jak robak,drąży umysł,
która ciągle kołacze się w głowie,
która odbiera spokój, która....
Dotarła do mnie przygnębiająca wiadomość.
Zmarła koleżanka, z którą połączyła
mnie przyjażń,przyjażń prawdziwa,
przyjaźń w walce z najgorszym wrogiem.
Wrogiem który zycie odbiera.
Wrogiem, który podstępnie,
nie pytając o Twoją zgodę
"wprowadza" się do twego ciała,
nie ujawniając sie,
by po chwili zaatakować.
Atakuje nie tylko ciało ale i umysł.
Nic, to że z ciała ci go usuną.
Pozostaje w umyśle, pozostaje na zawsze.
Wówczas czeka Cię najcięższa walka.
Walka, którą wygrywasz,
tak długo dopóki wierzysz,
wierzysz że dasz radę.
Zwątpisz- przegrasz!!!
Jeszcze w sobotę 8.03.08 odwiedziła mnie.
Wyglądała kwitnąco, ale dziś wiem,
że ona juz wtedy wiedziała.
Wiedziała że przegrała.
Powiedziała mi.
Marysia poddałam się!!!
Wczoraj 5.04 -porażająca wiadomość
ANETA ODESZŁA.
Szok ,ból, bezradność.
Spoglądam w lustro.
Niby niczego tam nie ma,
ale ja zaczynam GO widzieć
Był maleńki, miał tylko 8mm średnicy.
A jest jak...życie
Zakładam dresy i uciekam,
uciekam byle dalej,byle szybciej,
byle wyprzedzić własne myśli,
byle nie myśleć...
TAK BARDZO CHCE SIĘ ŻYĆ.
TAK BARDZO
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy Dodaj komentarz do wpisu mrowi51 (2008-08-28,21:20): Przeczytałem... Magda (2009-12-11,23:26): ja też... znasz to M. .... dopóki walczysz jesteś zwycięzcą... Marysieńka (2009-12-12,14:44): Magda...znam, oj znam, ale wolałabym nie znać:))) Marysieńka (2009-12-12,14:45): Truskawko...usunięcie wpisu...nic nie zmieni..cholera jak dobrze byłoby, gdyby wystarczyło kliknięcie...i po wszystkim...jak dobrze:)))
|