Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

KRIS
Krzysztof Szwed
Lubliniec
WKB META LUBLINIEC

Ostatnio zalogowany
---
Przeczytano: 587/147885 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:10/2

Twoja ocena:brak


Jak jest zima to musi być ZiMNaR - edycja VII
Autor: Krzysztof Szwed
Data : 2011-02-25

VII ETAP - ZIMNAR Lubliniec z Odlewnia Żeliwa GRUSZEWNIA



Na dzisiejszym, VII i ostatnim etapie Zimowego Maratonu na Raty w Lublińcu, odkryte zostały już wszystkie karty. Do startu biegu dłuższego o 195 metrów, przystąpiło 48 osób w tym 8 kobiet, 1 zawodnik canicross oraz 2 zawodniczki Nordic Walking. Przyprószyło trochę śniegiem i trasa przy panującej dzisiaj temperaturze -1stC, ponownie stała się biała i zmrożona. W ostatnim, regulaminowym etapie zwyciężył Adam Wałowski (22,12) wyprzedzając o ponad minutę lidera ZIMNARa 2011 - Krystiana Kaczanowskiego (23,21).

Na trzeciej pozycji uplasował się Krzysztof Szwed (23,49) – cała pierwsza trójka to reprezentanci Wojskowego Klubu Biegacza META Lubliniec. Wśród pań, także bez większych niespodzianek. Także tutaj triumfowały zawodniczki z WKB META Lubliniec. Na miejscu pierwszym sklasyfikowana została liderka tegorocznego Zimowego Maratonu na Raty – Dorota Kubisz (29,10), przed Aleksandrą Bryłą (30,21) i Iwoną Markowską (30,55).

W klasyfikacji Nordic Walking, rywalizowały 2 zawodniczki. Wygrała Jolanta Wojciechowska z „ZABIEGANI” Częstochowa (48,00), przed Bożeną Szablicą z Katowic (54:00). W klasyfikacji canicross (bieg z psem) jako jedyny wystartował Aleksy Szablicki - WKB META Lubliniec z psem Tajga, zajmując 8 miejsce z wynikiem 25,58. Najmłodszy - 9 letni Michał Kuchmistrz z Zabrza, pokonał dystans 6,195 km w 40 minut i 49 sekund.

Za tydzień etap ekstra, gdzie można będzie nadrobić jeden z brakujących etapów do pełnego dystansu maratonu – 42 km i 195m. Odbędzie się także zakończenie imprezy wraz z dekoracją najszybszych, gdyż zwycięzcami są wszyscy, którzy ukończyli blisko dwumiesięczną zabawę na śniegu. Wszak nie tylko liczy się zwycięstwo, ale równie ważny jest sam udział.


Z nr 50 – Prezes WKB META Lubliniec Zbigniew Rosiński w towarzystwie v-ce Prezesa Mirosława Szraucnera, oraz z nr 92 Ola Bryła – WKB META i z nr 90 Grzegorz Sikora.


VII ETAP - III ZIMNAR - DOBRODZIEŃ – 20.02.2011r.



Ostatni z regulaminowych 7 obowiązkowych etapów Zimowego Maratonu na Raty w Dobrodzieniu, zgromadził na starcie 34 osoby w tym 11 kobiet. Grupa ta składała się z 23 biegaczy, a w konkurencji Nordic Walking z 11 zawodników. Po wczorajszym, wydawałoby się mroźnym i nieprzyjemnym etapie w Lublińcu, dzisiejsza pogoda nie była wcale dla nas łaskawsza. Wręcz przeciwnie. Temperatura minus -8stC i przenikliwie zimny wiatr towarzyszył nam na tym dłuższym o 195 metrów etapie, niezależnie w którą stronę by się nie obrócić. Był to najzimniejszy etap w całym cyklu. W dodatku nocą dosypało śniegu i trasa prawie na całej długości pozostała biała i dość śliska. Ostatni etap także tutaj nie przyniósł większych niespodzianek i zmian w klasyfikacji.

Od samego niemal początku od „peletonu” oderwała się trójka zawodników prowadzących w klasyfikacji generalnej, by pomiędzy sobą rozstrzygnąć ostatecznie kwestię końcowych lokat. Tym razem ciężar prowadzenia wziął na siebie Marek Kapela z Dobrodzienia, który prowadził trzyosobową grupkę aż do 5 kilometra. Tutaj, na ostatnim kilometrze w walce o cenne sekundy starli się Henryk Kocyba i Krzysztof Szwed – obaj z WKB META Lubliniec. Heniek, by zwyciężyć w tegorocznym ZIMNARZE musiał obronić 12 sekundową przewagę nad Krisem. Ten zaś musiał jakoś te sekundy starać się urwać.

Nie tak łatwo jednak tak doświadczonemu zawodnikowi jak Heniek uciec tak daleko… Ostatecznie udało się urwać zaledwie 3 sekundy i mimo zwycięstwa Krzysztofa Szweda (24,22) w etapie, to Heniek Kocyba (24,25) został numerem 1 tegorocznego ZIMNARa w Dobrodzieniu. Na miejscu trzecim sklasyfikowany został Marek Kapela z Dobrodzienia z wynikiem 24,36. Wśród pań zwyciężyła Iwona Markowska (31,01) - WKB META Lubliniec przed Barbarą Budną (32,33) – WKB META oraz Janiną Musiał (33,27) z Dobrodzienia. W konkurencji Nordic Walking na miejscu pierwszym - Jessika Miozga (49,09), na miejscu drugim Iwona i Bernard Jończyk (49,18), a na miejscu trzecim Anna Szafarczyk i Lidia Koj (50,35) – wszyscy zawodnicy z Dobrodzienia.

Podsumowanie: Janusz Szafarczyk Dyr. Zimowego Maratonu Na Raty w Dobrodzieniu. Był to najmniejszy ZiMNaR w dotychczasowej (krótkiej) historii tej imprezy w Dobrodzieniu (zaledwie 58 osób wystartowało przynajmniej w jednym etapie. 19 osób skończyło całą Imprezę (15 biegaczy + 4 NW),a dodatkowe 4 osobom brakuje tylko 1-go etapu. Mimo, że nie padł rekord ZiMNaRA, to tak zaciętej rywalizacji i to do samego końca jeszcze nie notowaliśmy. Zwycięzca wygrał zaledwie o 9 sekund. W kategorii Nordic Walking, zarówno wśród mężczyzn jak i kobiet padł REKORD ZiMNaRa. Za tydzień ostatni etap extra dla „odrabiaczy” i tych, którym nadal mało.

VII ETAP – ZIMNAR - ORŁO - 20.02.2011r.
(Nasz korespondent z Orła nadaje: Marcin Rosiński)



Kolejny, już VII etap ZIMNAR Orło za nami. Było ciężko ale udało się dobiec do mety i zakończyć Zimowy Maraton na Raty w regulaminowym czasie. Ta sztuka jak na razie, udała się zaledwie tylko trzem zawodnikom. Ale to wystarczy by poznać już dzisiaj tegorocznych zwycięzców ZIMNARa w Orle. Zwyciężył, podobnie jak przed rokiem, Łukasz Mikołajczyk z MKB TEAM Małkinia, drugim zawodnikiem w klasyfikacji końcowej został Marcin Rosiński z WKB Meta Lubliniec, a na trzecim stopniu podium stanie Kacper Jakubowski z UOLKA Ostrów Mazowiecka.

Sprawa podium w rywalizacji kobiet rozstrzygnie się dopiero za 2 tygodnie, na etapie extra. Jak widać, w tej zabawie równie ważnym czynnikiem co szybkość jest systematyczność, a kto wie, może i najważniejszym?... Dzisiejszemu etapowi towarzyszyła wyjątkowa niska frekwencja – zaledwie 11 osób. Nie było to spowodowane bynajmniej dłuższą, o 195 metrów trasą lecz głównie z powodu ferii zimowych, które wreszcie zawitały i do nas. Rekord trasy dziś nie padł – prawdopodobnie zadecydowało o tym to te 195 dodatkowych metrów. Trasa, być może i wyglądała na ładną i szybką ale niestety, tylko z wyglądu. Śnieg niesamowicie rozjeżdżał się pod stopami, co było głównym powodem takich, a nie innych rezultatów.

Zwycięzcą dzisiejszego etapu został Łukasz Mikołajczyk z MKB TEAM Małkinia (28,49) przed Karolem Czarkowskim - UOLKA Ostrów Mazowiecka (29,59) i Arkadiuszem Rosińskim - WKB Meta Lubliniec (30,08). Wśród pań wygrała, jedyna kobieta w dzisiejszym etapie Aneta Bejzemska – Kaczkowo Nowe (44,08). Jak zwykle po biegu było ognisko, tym razem sponsorem był zawodnik Jerzy Stępczyński. Kolegom z Koła Łowieckiego tak się spodobała impreza, że odwiedzili nas po raz drugi, zaskakując równocześnie swoim oryginalnym pomysłem. Podjęli się zorganizowania zawodów, które mają być połączeniem działalności myśliwych i działalności biegaczy czyli biathlon. Mamy nadzieję, że pomysł ten dojdzie to do skutku i będzie kolejna wspaniała impreza, a oko zawodników tak celne, że nikt przy tym nie ucierpi.

Dzisiaj miałem gest i dałem tacie wygrać w ostatnim etapie. Miałem w naszej rodzinnej rywalizacji i tak zapewnione zwycięstwo, więc "niech ma"  Wynik 5:1 zupełnie mnie satysfakcjonuje... Za 2 tygodnie ostatni etap extra tegorocznego ZiMNaRa. Spodziewamy się dużo większej frekwencji, może przyjedzie bus z Góry Kalwarii, do tego Nowy Dwór i Ostrołęka – Oj, będzie się działo! Na koniec jest zapowiadane ognisko, wielka dekoracja z udziałem Burmistrzów, Wójtów, Prezesów i Sponsorów, więc będzie komu wręczać puchary i losować nagrody. Przy takim etapie przydałoby się pobić rekord trasy i wywalczyć kolejną "Dniówkę Drwala". Na koniec pokuszę się o twórczą myśl:

"Walczyć! Trenować! WKB Meta musi panować!"

VII ETAP - ZIMNAR - AFGANISTAN – 19.02.2011r.
(Na podstawie relacji naszego korespondenta z Afganistanu - Tomasza Kubisza WKB META Lubliniec)



VII Etap ZIMNARa dla żołnierzy stacjonujących w Afganistanie w bazach FOB Warrior oraz w Ghazni, nie był wiele łaskawszy od poprzedniego. „Pogoda trochę lepsze niż ostatnio chociaż ja niestety odchorowałem VI „wodny” etap i czas nie jest taki jaki bym chciał mieć” – relacjonuje Tomasz Kubisz z FOB Warrior. W FOB Warrior VII Etap ukończyło 27 zawodników. Zwycięzcą etapu został Robert Rutkowski (25,38), drugi na mecie zameldował się Tomasz Janicki (25,54), a na miejscu trzecim uplasował się Paweł Paleczny (26,47). Nasz reprezentant - Tomasz Kubisz – WKB META Lubliniec bieg ukończył na miejscu 5 z wynikiem 27,50. Jedyną kobieta biorącą udział w etapie była Katarzyna Rupenthal, która dystans 6 km i 195 m pokonała w 41 minut.

W Ghazni, rywalizację w VII Etapie ukończyło 24 zawodników. Tym razem zwycięzcą etapu został Piotr Gałązka (27,13) przed Rafałem Kucharskim (28,02) i Krzysztofem Kaczmarkiem (29,04).

VII ETAP - III Jelczańsko-Oławski Zimowy Maraton Na Raty – 20.02.2011r.
(Relacja: Arkadiusz Tołłoczko)


Z nr 01 – Danuta Piskorowska - LUKS Żórawina, Autor zdjęć: Karolina Tołłoczko


20 lutego w Oławie odbył się 7 etap, kończący rywalizację o czasy i miejsca. Bieg na dystansie 6,195 km ukończyło 86 zawodników (21 kobiet) w tym: 45 biegaczy i 11 chodziarzy. Wydaliśmy kolejne 4 numery startowe. Wygrał Przemysław Gancarz z KB Kąty Wrocławskie (21:00). Drugi był Grzegorz Kiełczewski z Wrocławia (21:07), a trzeci Szymon Juraszek KB Kąty Wrocławskie (21:09). Wśród kobiet zwyciężyła Danuta Piskorowska z LUKS Zórawina (23:43), przed Jolantą Sobczak z LUKS Zórawina (27:13) i Martą Gotfried ze Skarbimierza (28:27).

Zawody Nordic Walking wygrała Małgorzata Dudek z Oławskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku (48:43). Druga na mecie była Marzenna Bobowska z KB Dombud Oława, a trzecia Agnieszka Śliwka z Jelcza-Laskowic (49:45). III edycję Jelczańsko-Oławskiego Zimowego Maratonu Na Raty wygrał w znakomitym czasie, łamiąc granicę 2h i 30 minut, ubiegłoroczny zwycięzca II edycji ZIMNARa: Grzegorz Kiełczewski biegajznami.pl Wrocław 02:26:33. Drugie i trzecie miejsce zajęli Damian Olchówka z Jelcza-Laskowic 02:33:01 Beniamin Buszewski z Wrocławia 02:39:25.

W kategorii kobiet zwyciężyła bezkonkurencyjnie, również uzyskując świetny rezultat Danuta Piskorowska LUKS Zórawina 02:49:04 (triumfowała w I edycji ZIMNARa). Drugie i trzecie miejsce zajęły Jolanta Sobczak LUKS Zórawina 03:12:00 Dorota Burdelak z Jelcza-Laskowic 03:20:57. W kategorii Nordic Walking 6 Pań pokonało dystans 42,195 km, a pierwsza trójka zmieściła się w maratońskim limicie czasowym 6h.

1.Agnieszka Śliwka 05:48:31
2.Małgorzata Dudek 05:48:46
3.Marzenna Bobowska 05:49:54
4.Gabriela Włodarczyk 06:09:50
5.Teresa Janiszewska 06:31:38
6.Stanisława Socha 06:42:40

W regulaminowych 7 etapach maraton ukończyło 49 osób. Kolejnych 18 zawodników ma taką możliwość, gdy przebiegną dodatkowy, brakujący etap tz. „Joker” Etap Joker odbędzie się w Oławie, na ul. Bażantowej 26 lutego w sobotę. Tradycyjnie o godz. 11:00 wystartują chodziarze, o godz. 11:30 pobiegną biegacze. O godz. 13:00 rozpocznie się uroczyste zakończenie imprezy, podsumowanie i wręczenie nagród na terenie Strzelnicy Miejskiej przy ulicy Rybackiej. Zapraszamy.
Strona imprezy: www.zimnar-jelcz-olawa.strefa.pl

VII ETAP – ZIMNAR - ELBLĄG - 19.02.2011r.
(Relacja: Specjalista Sekcji WF i Sporu 16 DZ - chor. Krzysztof BANACH)


Zdjęcia: Bożena Ruszkowska


VII etap o długości 6.195m. pierwszego Zimowego Maratonu Na Raty w Elblągu odbył się przy pięknej słonecznej pogodzie i mrozie sięgającym 10 kresek poniżej zera. Trasa po czwartkowych i piątkowych opadach była zasypana świeżym, puszystym śniegiem. Tylko pierwszy i ostatni kilometr był odśnieżony. Na pozostałej części trasy w lesie, wzdłuż rzeki była tylko wąska ścieżka, która nie sprzyjała osiąganiu dobrych wyników. Niemniej na trasę wyruszyło 22 zawodników: 2 biegaczy, 20 sympatyków Nordic Walking (15 kobiet i 5 mężczyzn).
WYNIKI VII etapu 6.195m.

Bieg: Wśród mężczyzn zwyciężył chor. Krzysztof BANACH (26’53”) z 16 Dywizji Zmechanizowanej, przed st chor. rez. Markiem SZREDELEM (32’10”) Nordic Walking: Najlepszy wynik wśród kobiet tradycyjnie osiągnęła Pani Bożena RUSZKOWSKA (48’35”) „Elbląskie Włóczykije” przed Haliną MARKOWSKĄ (51’10”) „Elbląskie Włóczykije” i Bożeną SPYCHAŁĄ (53’26”) „Elbląskie Włóczykije”. Wśród mężczyzn zwyciężył Henryk KULIG (46’24”) przed Andrzejem CHUDZIŃSKIM (48’17”) i Lechem GAJEWSKIM (48’50”). Czołowe miejsca zajęli reprezentanci klubu „Elbląskie Włóczykije”. Do tej pory w Elbląskiej imprezie wystartowało 42 zawodników. Organizatorami Elbląskiej imprezy są WOPR Elbląg i 16 Dywizja Zmechanizowana.

VII ETAP – ZIMNAR - BRANIEWO – 18.02.2011r.


Pierwsza trójka VII etapu ZIMNARa w Braniewie: Na prowadzeniu z nr 320 ppor. Piotr SZPIGIEL, z nr 291 chor. Sławomir ŁABUDA, a w środku z nr 088 chor. Artur KUŹMA. Taka też kolejność odnotowana została na mecie.



Ostatni, VII z regulaminowych etapów ZIMNARa rozegrany na terenie 9 Brygady Kawalerii Pancernej w Braniewie, zgromadził na starcie 61uczestników w tym 10 kobiet. Tym razem jako pierwszy na mecie zameldował się ppor. Piotr SZPIGIEL z rezultatem 22,20. Kolejnym zawodnikiem na mecie został chor. Sławomir ŁABUDA (23,14), a jako trzeci linię mety przekroczył zwycięzca z ubiegłego tygodnia - chor. Artur KUŹMA (24,55).

Wśród kobiet zwyciężyła liderka ZIMNARa Braniewo - KATARZYNA BIRYŁO z wynikiem 28,00. Miejsce drugie wywalczyła Agata MAZIUK (32,16), a dwa kolejna miejsca zajęły: Karolina RUTKOWSKA i Roksana SZWED, uzyskując jednakowy rezultat 34,47.

VII ETAP – ZIMNAR - GLIWICE – 20.02.2011r.


Fot: Mirosław Kolonko


W VII Etapie Zimowego Maratonu na Raty w Gliwicach, wzięło udział 47 zawodników (12 kobiet), w tym 35 biegaczy, 7 zawodników Nordic Walking oraz 5 zawodników w konkurencji Canicross (bieg z psem). Tego dnia, także tutaj pogoda nie rozpieszczała zawodników, szczypiąc w twarze 8 stopniowym mrozem, serwując zaśnieżoną i oblodzoną trasę. Klasyfikacja pierwszych trójek VII etapu w Gliwicach wyglądała następująco: Zwyciężył Lech BARTŁOMIEJCZYK z Gliwic (25,50) przed zawodnikiem startującym w klasyfikacji canicross – Arturem MORONIEM z Chorzowa (25,56) i Adamem ŚNIEŻEK z Żernicy (26,17).

Wśród kobiet po raz kolejny zwyciężyła Anna POSMYSZ - K.U. AZS.UJ Kraków (27,32), na miejscu drugim sklasyfikowana została startująca ze swym czworonożnym przyjacielem Marzka JANERKA-MOROŃ z Chorzowa (28,02). Na miejscu trzecim uplasowała się Sylwia LIBARDI-KŁYŚ – Gliwice, z wynikiem 34,50.

W klasyfikacji Canicross zwyciężył wspomniany wcześniej Artur MOROŃ z Chorzowa (25,56) przed Aleksym SZBLICKIM - WKB META Lubliniec (26,32) i Tomaszem WASZKIEWICZEM - Prestor Team (27,05). Wśród pań w tej konkurencji Marzka JANERKA-MOROŃ z Chorzowa, z wynikiem 28,02 zajęła 15 pozycję w klasyfikacji open (2 wśród kobiet).

W klasyfikacji Nordic Walking, pewnie zwyciężył Leszek MIELCAREK z Bytomia pokonując dłuższą, o 195 metrów trasę etapu w 39 minut i 19 sekund. Na miejscu drugim i trzecim tak jak przed tygodniem - Adrian SZCZĘSNY z Bytomia (42,57) i Krzysztof DUDA z Mikołowa (44,17). Wśród pań zwyciężyła Ewelina ROSZKOWSKA z Rudy Śląskiej (45,42), miejsce drugie zajęła Teresa SZNAJDER – Forma Wodzisław Śląski (51,30), a na pozycji trzeciej Bożena SZABLICKA z Katowic (54,06).

Fot: Mirosław Kolonko

VI ETAP – ZIMNAR - WARSZAWA – 20.02.2011r.
(Relacja: Andrzej Liśniewski „HARCERZ”)


Zdj. Maciej Jurkowski


Już VI etap, 5 edycji Zimowego Maratonu na Raty w Warszawie za nami! Tym razem nie została przekroczona magiczna liczba 100 biegaczy na trasie. W dzisiejszym etapie wystartowało 94 zawodników, w tym 10 kobiet. Dzięki biegom górskim w Falenicy, które odbywają się w soboty poprzedzające Zimna, starty „ZiMnaRoców” w tych zawodach są siłowym treningiem przed niedzielną przebieżką na Bemowie... Tym razem jednak zawodnicy dosłownie „padli” w domu po ciężkiej górzystej trasie, gdzie królował lód i „przemielony” śnieg. Trudno …nie zawsze wszystko jest na 102!

Trasa pięknie ośnieżona. „Pani Zima” ponownie zawitała w rejony Kampinoskiego Parku Narodowego przygotowując w ciągu dwóch dni piękną, „kopną” trasę zawodów. Efekty było już widać po pierwszym kółku... Zmęczenie i zdziwienie na twarzach startujących – „dlaczego ja biegnę tak wolno”? Sypki śnieg z lodowym podłożem dał się wszystkim we znaki. Chyba, że ktoś wcześniej przewidział niespodziankę matki natury i zaopatrzył się w buty z kolcami (jak Bartek Olszewski), lub nakładki na buty (jak Ania Bębęnek).

Godzina 10.00…Start do 6 kolejnego etapu, przedostatniego w poczynaniach maratonu na raty! Na twarzach skupienie, zacięte bojowe spojrzenia przesuwają się po zawodnikach…Pół stopy przed linią, 3 cm przed linią…dokładne ustawianie przyłożeń startowych… Pierwsze 300 metrów jest najważniejsze. START, a za nimi tuman śniegu! Piękne zjawisko - poranne wznoszenie śniegu przez biegaczy! Pierwsze miejsce po raz trzeci, a kolejno po raz drugi w tej edycji „przechwycił” reprezentant „WARSZAWiAKÓW” Bartek OLSZEWSKI. któremu zanotowano czas z wielkiego zegara nad startem (jak w Bochni) 00:23:06.

Za nim, finiszował spokojnie kontrolując swoją pozycję na trasie Piotr SZRAJNER z zespołu ENTRE.PL; IM2010, który uzyskał czas „w miarę przyzwoity” 00:23:26 (dokładnie o 2 minuty gorszy niż tydzień temu!). Na trzecim miejscu znalazł się debiutant trasy Kamil POTRZUSKI z czasem 00:23:39. Wśród kobiet jako pierwsza, dalej niezwyciężona, zameldowała się reprezentantka klubu WKB Meta LUBLINIEC - Ania BĘBENEK, pokonując etap w czasie 00:29:19. Na drugim miejscu, dzięki szybkiemu przebieraniu nogami i pogoni za mężem znalazła się Halina PIWKO z dzielnicy Targówek z czasem 00:31:28. Za nią finiszowała wraz z mężem Gosia GURZYŃSKA, uzyskując czas „niedzielnego treningu rodzinnego” 00:32:12.

Na jeden bieg przed końcem zawodów można już powiedzieć, że prawdopodobnymi zwycięzcami ZiMnaRa zostaną Piotr SZRAJNEJ z zespołu ENTRE.PL; IM2010 oraz Ania BĘBENEK z WKB Meta LUBLINIEC. To ich czasy w walce o „Kryształowa Kulę” są najlepsze …ale …walka trwa! Wszyscy świetnie się bawili bo cóż lepszego jest niż poranne niedzielne bieganie po głębokim śniegu.

Trochę statystyk:
- na trasę wybiegło tym razem tylko 94 osoby ;
- liczba osób, które deptały ścieżkę ZimnaRa osiągnęła liczbę 176 osób;
- „kopny” śnieg wszystkim zakłócił szybkie bieganie.

Dziękuję wszystkim, którzy dotarli i zapraszam już za tydzień, na koleżeńskie bieganie (biuro zawodów przed szlabanem przy mecie).



Zdj. Maciej Jurkowski


Pogłoski, jakoby kpt. Liśniewski wymagał od zawodników, by odcinek trasy przed stanowiskiem sędziowskim pokonywali krokiem defiladowym, należy uznać za bezpodstawne i traktować jak zwykłą kaczkę dziennikarską...

Statystyka VII ETAPU:

OŁAWA – 86 uczestników
BRANIEWO – 61 uczestników
LUBLINIEC – 48 uczestników
GLIWICE – 47 uczestników
DOBRODZIEŃ – 34 uczestników
FOB WARRIOR – 27 uczestników
GHAZNI – 24 uczestników
ELBLĄG – 22 uczestników
ORŁO – 11 uczestników
WARSZAWA – … uczestników




INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM
POROZMAWIAJ
Biegi

ZIMNAR 2013 LUBLINIEC

152
2013-03-06
Biegi wieloetapowe

ZIMNAR - Jelcz-Laskowice/Oława

1042
2013-03-04
Biegi / Biegi - zimowe

ZIMNAR AFGANISTAN

28
2013-02-24
Biegi wieloetapowe

ZIMNAR - Dobrodzień

151
2013-02-15
Biegi wieloetapowe

ZIMNAR - Warszawa

26
2012-12-31
Biegi wieloetapowe

ZIMNAR - Katowice

13
2012-12-20
Biegi wieloetapowe / Biegi - zimowe

ZiMNaR - Gliwice

18
2012-12-20
Biegi przełajowe

ZIMNAR Lubliniec 2012

99
2012-03-10
Biegi wieloetapowe

ZIMNAR - Lubliniec

236
2011-12-04
Biegi / Biegi - zimowe

ZiMNaR - dyskusja ogólna

45
2011-03-03
Biegi / Biegi - zimowe

ZIMNAR ORŁO

41
2011-02-22
Biegi / Biegi - zimowe

ZIMNAR ELBLĄG

1
2011-01-19
Biegi / Biegi - polmaraton

ZIMNAR BRANIEWO

1
2011-01-19




















 Ostatnio zalogowani
BOP55
15:11
Wojciech
15:05
flatlander
15:03
Jerzy Janow
14:50
franus
14:43
lemo-51
14:40
Citos
14:36
fit_ania
14:29
pckmyslowice
14:28
Lechsal
14:04
Admin
13:42
BemolMD
13:21
ProjektMaratonEuropaplus
13:17
Grzegorz Kita
13:12
biegacz54
13:01
elvis1987
12:41
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |